3 skuteczne alternatywy dla podejścia "twardej miłości

Czy otrzymałeś informację, że "twarda miłość" jest jedyną rzeczą, która może uratować życie młodego człowieka, który ma problemy z narkotykami lub alkoholem?

Czy masz wątpliwości, w którą stronę się zwrócić, gdy chcesz pomóc nastolatkowi eksperymentującemu z narkotykami lub alkoholem?

Przez większą część historii ludzkości ludzie próbowali radzić sobie z uzależnionymi, karząc ich, wycofując się i potępiając, co jednak nie pomagało w rozwiązaniu problemu. To zrozumiałe, że takie podejścia zawodzą, ponieważ uzależnienie nie jest ani złym nawykiem, ani oznaką lenistwa czy niemoralności. ~ Lance Dodes, MD

Wielu rodziców boryka się z problemem, jak nadać sens postępowaniu zgodnie z zasadą twardej miłości. Być może ludzie mówili ci, żebyś się odczepił lub odpuścił dziecku. Jak zachować zdrowy rozsądek, obserwując, jak dziecko coraz bardziej wymyka się spod kontroli? Bez środków i wsparcia ze strony rodziny dziecku będzie trudniej wyzdrowieć.

W procesie zdrowienia nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania. Istnieje wiele skomplikowanych problemów, z którymi borykają się osoby i ich rodziny.

Jeśli jesteś przerażony, wyczerpany i masz wrażenie, że skończyły ci się pomysły, aby nakłonić dziecko do zmiany, podejście oparte na twardej miłości może wydawać się atrakcyjne.

Możesz zapytać: "Czy mam stosować "twardą miłość"? Wykopać go z domu? Pozwolić mu zostać? Czy nadal oferować miłość i wsparcie?".

Nie jesteś sam.

W moim przypadku problem polegał na tym, że mój instynkt mamy nie radził sobie z wyznaczeniem twardej, nieelastycznej linii na piasku. Czułam się bardzo skłócona i martwiłam się o swoje dziecko.

Odwrócenie się plecami do dziecka sprawiłoby, że miałabym bezsenne noce i dni pełne niepokoju. A jednak to właśnie powiedziano naszej rodzinie, gdy odbieraliśmy córkę z programu dla dzieci. Pamiętam, jak doradca zapytał każdego z nas, czy otworzylibyśmy drzwi, gdyby moja córka próbowała wrócić do domu. Odpowiedź brzmiała: nie.

Rozumiem tę logikę. Wiedziałam jednak, że nie pozwolę córce odejść, nie próbując jej pomóc.

Czy to działa?

Kiedyś powszechne było podejście "twardej miłości", ale wielu specjalistów zwróciło się w stronę podejścia "ustalania granic", ponieważ łączy ono stanowczość z troską o siebie i wsparciem - mówi Tina Muller, menedżer ds. dobrego samopoczucia rodziny w Mountainside Treatment Center.

Często podaje się przykład wyrzucenia dziecka z domu, jeśli nie przestanie zażywać narkotyków. Zakłada się, że dziecko dostanie nauczkę. Problem w tym, że dziecko prawdopodobnie nie wyzdrowieje. Ludzie żyjący na ulicy lub korzystający z kanapy mają tendencję do pogarszania się sytuacji, gdy są pozostawieni sami sobie.

Jeśli czekasz, aż Twoje dziecko "sięgnie dna", to niestety nikt nie wie, gdzie będzie jego dno. Istnieje prawdopodobieństwo, że dziecko nie wróci. Może to być niebezpieczne podejście.

Takie podejście nie uwzględnia faktu, że ludzie nie decydują się na uzależnienie od jakiejś substancji. Problemy naszych dzieci często wynikają ze złożonego zestawu czynników, których przezwyciężenie może wymagać lat poradnictwa, wsparcia, szkoleń i wzmacniania pozycji.

---

Zapoznaj się z narzędziami opartymi na badaniach naukowych, które pomogą Ci zmotywować dziecko do zmiany. Dodaj niedzielny biuletyn do swojej cotygodniowej rutyny. Zapisz się już teraz.

---

Dlaczego "twarda miłość" może szkodzić

Pod koniec 2004 roku Narodowe Instytuty Zdrowia (National Institutes of Health) opublikowały konsensus w sprawie stanu nauki, w którym stwierdzono, że "twarde" metody leczenia "nie działają i istnieją pewne dowody na to, że mogą one pogorszyć problem".

Szkodzi, ponieważ popycha nastolatka lub młodego dorosłego do dalszego używania substancji. Twarda miłość może być surowa i karząca. Podejście konfrontacyjne może sprawić, że dziecko będzie bardziej odporne na zmiany. Może także zniszczyć, czasem na stałe, relacje z dzieckiem.

W artykule w Washington Post jedna z osób, obecnie na odwyku, stwierdziła: "W rzeczywistości strach przed okrutnym traktowaniem powstrzymywał mnie przed szukaniem pomocy długo po tym, jak zaczęłam podejrzewać, że jej potrzebuję. Moje uzależnienie prawdopodobnie mogłoby być krótsze, gdybym pomyślał, że mógłbym znaleźć opiekę, która nie byłaby zgodna z tym, co wiedziałem, że było (i niestety nadal jest) dominującym podejściem konfrontacyjnym".

Pewna mama napisała, że kiedy jej syn powrócił do nałogu, doradca powiedział jej, żeby się od niego oderwała i odpuściła. Był kilka stanów stąd. Przez kilka tygodni stosowała się do tej rady.

Kiedy w końcu udało jej się skontaktować z synem, okazało się, że jest w fatalnym stanie. Syn wrócił do domu na krótki czas. Udało jej się go przekonać, aby spróbował jeszcze raz. Nadal prześladuje ją fakt, że gdyby nie jej interwencja, być może nie udałoby mu się tego dokonać.

Derek Naylor, lat 36, w artykule "Tough Love Doesn't Work: Nowe podejście do pomagania uzależnionym: "Będąc w czynnym uzależnieniu, Naylor sam doświadczył podejścia 'twardej miłości'. Był czysty przez dwa lata, ale potem powrócił do nałogu. Podejście 'twardej miłości' mojej rodziny odegrało dużą rolę w mojej próbie samobójczej" - powiedział. To nie ich wina, że próbowałem popełnić samobójstwo, ale ich słowa i działania sprawiły, że znalazłem się na krawędzi.

Patrzenie na cierpienie dziecka, które najbardziej potrzebuje naszej pomocy, jest zbyt niebezpieczne i rozdzierające serce". Mniej karzące i bardziej współczujące podejście może ograniczyć używanie substancji. Powoduje też mniejszy niepokój u członków rodziny.

Odwrócenie się plecami i zamknięcie drzwi może wydawać się łatwiejsze. Jednak większe szanse na to, że dziecko zgodzi się na zmianę, są wtedy, gdy pozostaniesz blisko niego.

Oto trzy alternatywy dla podejścia "twardej miłości":

1. Poświęć czas na zrozumienie problemu

Poświęcenie czasu na zrozumienie problemu otwiera drogę do rozmowy z dzieckiem i pomaga mu zrozumieć własne zachowanie w nowy sposób. Oboje będziecie w stanie docenić fakt, że uzależnienie jest problemem, który dziecko może rozwiązać.

Pierwszym krokiem jest zrozumienie źródła problemu. Jest to lepsze podejście niż próba kontrolowania używania substancji przez dziecko poprzez dyscyplinę lub wycofanie się z nałogu.

Łatwo jest pominąć ten krok. Mogą pojawić się takie emocje, jak poczucie winy i żal. Uczucia te mogą być bolesne dla rodziców. Należy sobie przypomnieć, że wychowując dziecko, nigdy nie jest idealnie. Używanie substancji przez dziecko nie jest twoją winą.

Aby dotrzeć do źródła problemu, należy zrozumieć, na czym on polega.

2. Stosuj pozytywne zachęty

Według Daniela Golemana, autora książki Inteligencja społeczna: The New Science of Human Relationships, "Pozytywna zachęta stymuluje tę część mózgu, która zwiększa zdolności umysłowe, takie jak "kreatywne myślenie, elastyczność poznawcza i przetwarzanie informacji", czyli te zdolności umysłowe, które są najbardziej potrzebne ludziom do znajdowania rozwiązań własnych problemów".

Jednak komunikaty, które są stale negatywne i koncentrują się na wadach i niedoskonałościach danej osoby, mogą jedynie zwiększyć poczucie stresu, strachu i niepokoju. Takie podejście jeszcze bardziej zawęzi horyzont możliwości dla jednostek i społeczności, które próbują wyrwać się z często silnie zakorzenionych wzorców przewidywalnie szkodliwych zachowań."

Nawet jeśli Twoje dziecko sięga po narkotyki lub alkohol, szukaj rzeczy, które robi dobrze. Szukaj tego, co możesz wzmocnić. Może to być drobna rzecz. Twoje dorosłe dziecko, które mieszka daleko od ciebie, poświęca czas, by zadzwonić lub odebrać telefon. Uznaj to.

Może się to wydawać dziwne, że trzeba wzmacniać coś, co dziecko powinno już robić. Używanie narkotyków zmienia postać rzeczy, a Twoje dziecko nie funkcjonuje tak jak inne osoby w jego wieku. Możesz pomóc zmienić jego zachowanie, wzmacniając te zachowania, które chcesz, aby były częstsze. Wzmocnienie zapoczątkowuje efekt pozytywnej kuli śnieżnej.

3. Wyznacz jasne granice. Pozwól dziecku wziąć na siebie odpowiedzialność

Wyznaczanie granic i dopuszczanie do konsekwencji to dwa skuteczne sposoby wywierania wpływu.

Usuń się z drogi i pozwól dziecku odczuć konsekwencje jego działań. Nastolatek lub młody dorosły nauczy się ważnej lekcji.

Chociaż wyznaczanie granic brzmi jak twarda miłość, jest jednak różnica. Granice wyznacza się z wyprzedzeniem, z miłością i współczuciem dla dziecka. Twarda miłość jest często stosowana w sposób karzący, gdy rodzic jest zły.

Zdecyduj, jakie są Twoje granice i przedstaw je dziecku. Podczas omawiania granic zachowaj spokój, aby dziecko nie było nastawione defensywnie i konfrontacyjnie.

A jeszcze lepiej - zróbcie burzę mózgów na temat granic, z którymi oboje możecie żyć. Twoje dziecko może Cię zaskoczyć tym, jak chętnie będzie współpracować, jeśli włączysz je do rozmowy..

Jasne granice wyznaczone z miłością dają dziecku granice, które pomogą mu zmotywować się do zmiany. W tym procesie dbasz o siebie, innych członków rodziny i otoczenie.

Na koniec należy uczciwie określić, co jest się w stanie zrobić. Chcesz czuć się komfortowo i mieć pewność, że ustalone przez ciebie granice są możliwe do zrealizowania.

Ponadto, jeśli pozwolisz dziecku wziąć odpowiedzialność za swoje czyny, będzie to miało większy wpływ. Można mówić do dziecka w kółko, ale w pewnym momencie staje się to szumem. Lepiej, aby zrozumiało, że każde działanie ma swoją konsekwencję.

Krzyk i konfrontacja nie są konieczne. O wiele lepiej jest podjąć działania, które pomogą dziecku w powrocie do zdrowia.

Wreszcie, traktuj dziecko tak, jak sam chciałbyś być traktowany. Może to zabrzmi banalnie, ale dawaj przykład. Jeśli chcesz szacunku, traktuj swoje dziecko z szacunkiem.

Mam nadzieję, że poczułeś ulgę, że są inne możliwości niż podejście oparte na twardej miłości.

Bycie przy dziecku w spokojny i wspierający sposób może doprowadzić do rozwiązania, którego pragniesz.

Dziękuję za przeczytanie! Jeśli podobał Ci się ten artykuł, podziel się nim!

---

Dziękuję za przeczytanie. Wiem, że masz wiele opcji dotyczących treści. Nie zapomnij pobrać mojego darmowego ebooka "20 Tips To Help Motivate Your Child To Want Recovery".

Ebook jest pełen informacji i inspiracji. Subskrybenci będą mieli dostęp do mojego darmowego szkolenia z narzędziami, które pomogą Ci wspierać Twoje dziecko.

Warto też rozważyć uzyskanie dostępu do mojego kursu online Regain Your Hope (Odzyskaj nadzieję), który zawiera plan działania mający pomóc dziecku w zmianie. Wiedz, że Twoje dziecko może się zmienić. Z miłością, Cathy

---

 

ShareTweetPin711 Akcji