Uzależnienie od narkotyków nie jest problemem nowym, nie sposób jednak polemizować z osobami zwracającymi naszą uwagę na to, że problem ten w ostatnich latach upowszechnia się. Jeszcze nie tak dawno mówiono o nim przede wszystkim w kontekście „trudnej” młodzieży, dziś jednak wiele młodych osób z różnych środowisk wypowiada się na temat narkotyków z dużą naturalnością, tak samo, jak ma to miejsce w przypadku alkoholu lub papierosów.

 

W poszukiwaniu przyczyn

 

Już na wstępie wypada podkreślić, że mówiąc o narkotykach wśród młodzieży bazujemy jedynie na danych szacunkowych. Owszem, zagadnienie to jest przedmiotem badań, osoby nieletnie nie są jednak skłonne do szczerości w kontekście tego zagadnienia. Także mówiąc o przyczynach popularyzacji narkotyków wśród młodych ludzi możemy jedynie spekulować. Trudno jednak nie zgodzić się z tym, że sam dostęp do tej grupy używek jest dziś łatwiejszy niż miało to miejsce kiedykolwiek wcześniej. W dużej mierze jest to konsekwencja powszechnego dostępu do Internetu, sieć ułatwia bowiem zdobywanie informacji na temat tego, jak wejść w posiadanie używek.

Na wzrost zagrożenia narkomanią wśród młodzieży wpływa również to, że po narkotyki coraz częściej sięga się z powodów towarzyskich. Młodzi ludzie często wychodzą z założenia, że środki te mogą uatrakcyjnić weekendowe spotkania ze znajomymi i dostarczyć całkowicie nowych doznań. Imprezy w gronie rówieśników zawsze były okazją do wyrwania się spod kontroli rodziców i spróbowania czegoś nowości, znakiem czasu jest jednak to, że obecnie nowości tych jest więcej niż kiedykolwiek wcześniej.

 

Gdy problem się pojawi

 

Rodzice, nawet pełni najlepszych chęci i wyjątkowo wrażliwi, nie są w stanie przeżyć życia za swoje dzieci. Rozmowy o narkotykach, swobodna wymiana myśli z młodymi ludźmi, okazywanie zaufania i mądra pomoc mogą ochronić dziecka przed używkami, czasem jednak nie są wystarczającymi działaniami. Ważne jest więc uświadomienie sobie, że w momencie, w którym pojawia się problem, konieczne staje się podjęcie zdecydowanych działań. Wielu rodziców ciągle jeszcze wierzy, że z uzależnieniem może sobie poradzić bez pomocy z zewnątrz, dzięki samym rozmowom z dzieckiem i dzięki kontrolowaniu go. Niestety, brak poszukiwania wsparcia (motywowany wstydem, poczuciem porażki wychowawczej lub mający inne przyczyny) sprawia, że problem się nasila.

Pierwszym krokiem podejmowanym przez odpowiedzialnego rodzica powinno być więc udanie się do poradni leczenia uzależnień. Nie trzeba mieć do niej skierowania, a choć poradnie takie kojarzone są przede wszystkim z miejscami, w których leczy się narkomanów, prowadzona jest w nich również profilaktyka narkomanii.

Leczenie nastolatka nigdy nie odbywa się z wyłączeniem jego opiekunów. Przeciwnie, spisanie tak zwanego „kontraktu rodzinnego” jest zwykle pierwszym krokiem w terapii. Kontrakt ten definiuje wzajemne oczekiwania i stanowi podstawę do dalszych działań. Terapia zaproponowana w poradni nie jest przy tym nigdy rozwiązaniem, którego trzeba trzymać się kurczowo. Należy więc pamiętać jedynie o tym, że zmiany wymagają zgody każdej ze stron.

 

Komentarze (0)

Zostaw komentarz

Warto przeczytać